colage / olej na płycie pliśniowej, papier, pisak permanentny 76X55
Malarskie zapiski / W poniedziałek rozdęte ja między dziesiątą a
szesnastą.
Przeskakuje z szeleszczących papierów kredowych
na papier maszynowy z lat 50. Sortuję, przebieram. Szkice zapiski, plamy i
skrawki. Wszystko minęło, było. Sesje malarskie z Basią nad brzegiem morza. Sesje
na obrzeżach Włodawy, kiedy ze skołatanym sercem wypatrywałem przyszłości w
kredycie mieszkaniowym i skłócony z rodziną spędzałem tam święta w mieszkaniu
Bola i Beci. Teraz wspólnie z przyjaciółmi przygotowuję we Włodawskiej
bibliotece zapis tamtego czasu plus kilka wątków dodatkowych. Sesje w kącie, w
rogu pokoju. Teraz sesje na Pużańskiej. Wraca geometria i kolor, wracają ekspresjoniści.
Para na czerwonym świetle wypatruje rozlaną plamę. Sfotografowałem ich nad
brzegiem u mnie to staw Koziorożca u Was jezioro Białe. Równie dobrze mógłbym
go nazwać czerwone światło dla kredytów mieszkaniowych i w dalszym ciągu tytuł
byłby w luźnym związku. A więc w luźnym związku czy luźny związek też może być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz