akryl na płótnie 40X50
Uparty człowiek wahający się między wiarą
nadzieją i miłością a z nich trzech wybiera pieniądze. Oto mój portret. Oraz
postawa w której, jak napisał o sobie mój mistrz. Poprzez pornografię poszukuję
Boga, a napisał rzecz jasna dlatego aby nie otrzymać medalu. Beksiński. Ja też
nie chcę medalu. Trzeba jedynie włożyć więcej sprytu w oprawę i sprzedaż a
sprawy rozwiążą się same jak dziadowski bicz. Być może to ja być może ktoś
podobny do mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz