poniedziałek, 10 marca 2014

Uparty człowiek wahający się między wiarą nadzieją i miłością

akryl na płótnie 40X50

Uparty człowiek wahający się między wiarą nadzieją i miłością a z nich trzech wybiera pieniądze. Oto mój portret. Oraz postawa w której, jak napisał o sobie mój mistrz. Poprzez pornografię poszukuję Boga, a napisał rzecz jasna dlatego aby nie otrzymać medalu. Beksiński. Ja też nie chcę medalu. Trzeba jedynie włożyć więcej sprytu w oprawę i sprzedaż a sprawy rozwiążą się same jak dziadowski bicz. Być może to ja być może ktoś podobny do mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz